Na zajęciach Zuza wytrwale rzeźbi w glinie portrety, robimy formy i odlewy z gipsu, praca z bryłą wre! Jak to mawiał profesor Paweł Taranczewski kiedy byłem jego studentem: „niech malarze rzeźbią, a rzeźbiarze malują…” Jestem tego samego zdania. Rzeźba otwiera nas na wyczucie formy i poszerza horyzonty.