Dzisiaj pogoda dopisała! Zrobiło się plenerowo – z każdej strony pracowni: sztalugi pojawiły się na podwórku, na płycie Placu Matejki i tuż przed pracownią. Widzowie dopisali – nawet z Japonii i Korei, były pamiątkowe zdjęcia, a pan z Japonii nawet rysował z Victorią 🙂